Kupił Lamborghini i wyjeździł paliwo. “Musiał obejrzeć tutorial na YT, jak zatankować” (wideo)

Podróżując samochodem, warto obserwować wskazanie zasięgu na komputerze między zegarami. Dzięki temu wiemy, jak długi dystans możemy jeszcze przejechać na paliwie dostępnym w zbiorniku.

Co ciekawe, niektórym osobom zdarza się o tym zapomnieć. Złe planowanie trasy może się wtedy skończyć zatrzymaniem na poboczu. Należy wtedy wezwać pomoc, lub pieszo donieść z najbliższej stacji benzynowej trochę benzyny czy ropy.

Kupił Bugatti Chiron i teraz płacze bo zapomniał je zalać. “Nie uwierzysz ile pali w mieście” (wideo)

Taka właśnie sytuacja przydarzyła się kierowcy Lamborghini, którego zobaczysz na załączonym nagraniu wideo. Włoski supersamochód po prostu zatrzymał się na poboczu autostrady.

Zaskakuje natomiast fakt, że kierowca musiał poszukać tutorial na YouTube, żeby zobaczyć jak zatankować auto z baniaka. Na szczęście, ostatecznie udało mu się wykonać tę trudną czynność.

Mamy tylko nadzieję, że zatankowanie tych kilku litrów benzyny pozwoli mu na dojechanie do kolejnej stacji. Wolnossący silnik V10 o pojemności 5.2 litra nie należy bowiem do oszczędnych.

Wnętrze Rollsa tak go odizolowało, że zapomniał o najprostszej rzeczy. Najadł się wstydu (wideo)

Kierowca ma do dyspozycji moc 640 koni mechanicznych, które rozpędzają Huracana EVO Spyder od 0 do 100 km/h w 3,1 sekundy. Prędkość maksymalna tego modelu to 325 km/h.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez DJ Fabio Lopes (@fabiolopesfl)