Kierowca BMW M5 pojechał na wakacje z łódką. “Golfiarz” sprowokował go do wyścigu (wideo)

Jak wiemy, masa jest wrogiem przyspieszenia. Dodatkowe kilogramy w samochodzie sprawiają, że silnik ma ciężej i auto napędza się gorzej. Nie ma w tym żadnej większej filozofii.

Kolega autora załączonego nagrania wideo to posiadacz Volkswagena Golfa GTI mk5. W pewnym momencie, zauważył na mieście przeciwnika, z którym w normalnych warunkach nie miałby jakichkolwiek szans.

Golfiarz stanął do wyścigu z gwiazdą Top Gear. Richard Hammond za kółkiem BMW M5 (wideo)

Pod maską niemieckiego hatchbacka pracuje 2.0 litrowa jednostka benzynowa o mocy 200 koni mechanicznych. Egzemplarz wyposażony w skrzynię DSG potrafi rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 6,9 sekundy.

Właściciel auta spotkał na światłach BMW M5 Competition generacji F90. Tutaj kierowca ma do dyspozycji 4.4 litrowy silnik V8, który generuje 625 koni mechanicznych, pozwalający na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,3 sekundy.

Przewagą dla posiadacza Golfa miało być mnóstwo dodatkowej masy podłączonej do BMW. Na haku holowniczym M5 podpięta była bowiem przyczepa z wielką łodzią motorową.

Pędził BMW M5 po Nurburgringu. Fartem ominął zagubionego amatora z VW Golfa MK4 (wideo)

Co ciekawe, kierowca BMW M5 nie miał oporów, żeby podjąć wyzwanie. Ruszył mocno po zapaleniu się zielonego światła i zwyciężył w nielegalnym wyścigu.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez SuperCarsDaaily (@supercarsdaaily)