Po kolizji czy wypadku nasze samochody trafiają zazwyczaj do warsztatu blacharsko-lakierniczego. O ile oczywiście dane auto nadaje się jeszcze do naprawy.
Przywrócenie wyglądu pojazdu do porządku powinno być wykonane zgodnie ze sztuką. Wymaga to oczywiście czasu oraz odpowiednich zasobów gotówki.
> Zakład tego “blacharza” najlepiej omijać z daleka. “Zamontował nawet szyberdach” (wideo)
Niektórzy szukają więc też warsztatów, które podobne usługi robią szybciej i taniej. Na pierwszy rzut oka efekt może wyglądać całkiem nieźle, ale po czasie mogą wyjść różne „kwiatki”.
Autor załączonego nagrania wideo był zdumiony, gdy dowiedział się w jaki sposób naprawiono karoserię Mercedesa Klasy CLS. Pod warstwą szpachli znajdowała się siatka tynkarska.
> “Tona szpachli” na błotniku to dla Ciebie dramat? On zrobił to jeszcze bardziej brutalnie (wideo)
Samochód czeka oczywiście kolejna wizyta w blacharni i na lakierni. Mamy nadzieję, że tym razem zostanie on naprawiony w odpowiedni sposób, choć z pewnością nie będzie już tak tanio.
@musauto_92