Porsche 911 Turbo S kontra 1000-konne bestie. “Niemiec tak łatwo się nie poddaje” (wideo)

Autorzy załączonego nagrania wideo postanowili zestawić ze sobą trzy naprawdę szybkie samochody. Zorganizowano wyścig równoległy na płycie lotniska.

Na linii startu stanęło spalinowe Porsche, hybrydowe Ferrari, oraz w pełni elektryczna Tesla. Każde z nich zapewnia piekielne przyspieszenie wgniatające mocno w fotel.

800-konnym Porsche 911 stanął do walki z Teslą. “Elektryk w końcu trafił godnego rywala” (wideo)

Porsche 911 Turbo S napędzane jest 3.8 litrowym bokserem 6-cylindrowym. Na wszystkie cztery koła trafia moc 650 koni mechanicznych i moment obrotowy 800 niutonometrów.

Ferrari SF90 Stradale również posiada napęd na wszystkie koła, ale jest on realizowany przez hybrydę typu plug-in. 4.0 litrowe V8 współpracuje z trzema silnikami elektrycznymi, co daje łączną moc 1000 koni mechanicznych.

Jeszcze więcej, bo aż 1020 koni mechanicznych, oferuje jedyne auto elektryczne z tego zestawienia. Tesla Model S Plaid, teoretycznie, potrafi rozpędzić się od 0 do 96 km/h w 1,99 sekundy.

Pewny swego stanął 1020-konną Teslą do walki z Ferrari. “Nie tak to miało wyglądać” (wideo)

Wykonano kilka przejazdów, aby upewnić się, który z samochodów jest najszybszy. Należą się ogromne pokłony dla Porsche 911, które mimo najniższej mocy, potrafi zaskoczyć rywali na samym starcie.