Jeden z bardziej popularnych na polskich drogach modeli Opla właśnie przeszedł facelifting. Już wkrótce w salonach pojawi się odświeżona Corsa.
Zmiany dotyczą nie tylko stylistyki, ale również wariantów napędowych. Z pewnością wzrośnie również cena, ale dokładnych informacji na ten temat jeszcze nie znamy.

> Opel Astra-E (2022) oficjalnie. Ma baterię o pojemności 54 kWh i przejedziesz nim do 417 km
Patrząc na auto z przodu, od razu rozpoznamy, że mamy do czynienia z nowością. Pojawił się tutaj charakterystyczny dla innych modeli Opel Vizor, czyli czarny grill łączący reflektory.
Oświetlenie Intelli-Lux Matrix LED posiada teraz 14 segmentów, zamiast ośmiu jak u poprzednika. Przemodelowano też przedni zderzak, dzięki czemu auto wygląda nieco bardziej sportowo.

Wewnątrz znajdziesz nową kierownicę i bardziej nowoczesny wybierak skrzyni biegów. Producent daje też klientom do wyboru więcej opcji wykończenia foteli.
Opcjonalnie możemy dokupić ekran wirtualnego kokpitu i 10-calowy wyświetlacz dotykowy systemu inforozrywki. Kierowca z pewnością doceni aktualizacje nawigacji over-the-air, oraz lepszej jakości kamerę cofania.

Zmiany dotyczą również napędów. Jest to pierwszy model Opla oferowany z miękką hybrydą o pojemności 1.2 litra. Występuje ona w dwóch wariantach mocy: 100 i 136 koni mechanicznych.
Dwie wersje znajdziemy również w ofercie w pełni elektrycznego Opla Corsy. Tutaj klienci mają do wyboru moc 136 lub 156 koni mechanicznych. Słabszy wariant przejedzie do 357 kilometrów, a mocniejszy do 406 kilometrów (WLTP).

> Usportowione kombi Opla trafia na polski rynek. Astra Sports Tourer GSe startuje od 210 000 zł
Pierwsze egzemplarze mają trafić do klientów w czwartym kwartale 2023 roku. Nieco później powinny do oferty dołączyć spalinowe jednostki bez układu miękkiej hybrydy.