Nie zauważył znaków i pojechał swoim BMW pod prąd. Motocyklista zablokował mu drogę (wideo)

Wjeżdżając do miasta, które niezbyt dobrze znamy, warto jeszcze uważniej obserwować oznakowanie. Bardzo łatwo popełnić błąd, który może skończyć się niepotrzebnymi problemami.

Od czasu do czasu możemy trafić na kierowców, którzy omyłkowo wjeżdżają pod prąd. Wydaje im się, że poruszają się „normalną” jezdnią dwukierunkową, a w rzeczywistości jest to dwupasmowa droga jednokierunkowa.

29-latka wjechała Golfem pod prąd na trasę S19. “Kierowca busa już widział czołówkę” (wideo)

Z takim właśnie przypadkiem miał do czynienia autor załączonego nagrania wideo. Motocyklista poruszający się po Warszawie nagle zauważył jadące pod prąd BMW Serii 5.

Nie pozwolił kierowcy na kontynuowanie jazdy i czekał, aż grzecznie zawróci. Po wszystkim, właściciel niemieckiego sedana „przeprosił” mrugając awaryjnymi.

Jechała hulajnogą pod prąd na DTŚ, bo “uciekł jej pociąg”. Policjanci musieli zawinąć ją siłą (wideo)

W takich sytuacjach warto zachowywać się tak, jak motocyklista. Nie wymijać kierowcy, który popełnił błąd, tylko zablokować mu drogę i upewnić się, że nie stwarza już niebezpieczeństwa.