Wielu kierowcom może się wydawać, że przyspieszenie na prostej drodze nie jest żadnym wyzwaniem. Wszystko zależy oczywiście od auta, którym aktualnie się poruszamy.
Może się zdarzyć tak, że nawet gdy wciśniemy gaz do dechy już podczas jazdy, to będzie nam trudno opanować wóz. Przekonał się o tym bohater załączonego nagrania wideo.
> Stracił panowanie nad swoim “cacuszkiem”. Wjechał starym Jaguarem XJ w wiadukt (wideo)
Postanowił on sprawdzić potencjał swojego muscle cara na jednej z dróg szybkiego ruchu. Wjechał na lewy pas i po prostu depnął prawą nogą do oporu.
Niestety, koła na tylnej osi zabuksowały i samochód wpadł w poślizg. Kierowca nie był w stanie już nad nim zapanować i uderzył prosto w auto jadące spokojnie prawym pasem.
> Kierowca Ferrari nie zdzierżył, że wyprzedził go Golf. “Chwilę później dachował w rowie” (wideo)
W wyniku zderzenia oba wozy wypadły z drogi, a niewinna ofiara tego zajścia nawet dachowała. Mamy nadzieję, że jakimś cudem nikomu nic poważnego się nie stało.
Wyświetl ten post na Instagramie