Na drogach od czasu do czasu możemy spotkać osoby, którym bardzo spieszy, ale jednocześnie mają też mnóstwo czasu na głupoty. Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz jeden z takich właśnie przykładów.
Właściciel Mercedesa GL bardzo się niecierpliwił tuż po wjechaniu na południową obwodnicę Gdańska. Jego zdaniem był „blokowany” przez autora nagrania jadącego lewym pasem.
> Szeryf z busa się spieszy, ale ma czas na głupoty. “Przez kilometr jechaliśmy 30 km/h” (wideo)
Jak widzimy, poruszał się on z przepisową prędkością i wyprzedzał wolniejsze pojazdy, które włączały się do ruchu. Zjechał na prawo dopiero wtedy, gdy miał taką możliwość.
Po chwili został za swoją jazdę „ukarany”. Kierowca Mercedesa wjechał przed niego i zaczął hamować. Zmniejszył prędkość do około 15 km/h na drodze ekspresowej, co było piekielnie niebezpieczne.
> Wyhamował ciężarówkę do zera na autostradzie. Koledzy TIR-owcy “pouczyli” szeryfa (wideo)
Następnie wychylił się przez okno i próbował coś krzyczeć w stronę autora nagrania. Wideo trafiło już podobno na skrzynkę Stop Agresji Drogowej. Mamy nadzieję, że kierowca Mercedesa zostanie za to zachowanie ukarany.