Przy drogach często możemy spotkać różnego rodzaju słupki. Niektóre po prostu wskazują kilometr danej drogi, inne pomagają w poruszaniu się po zmroku i odczytaniu krawędzi jezdni.
W niektórych przypadkach ustawia się je dość rzadko, w innych wręcz przeciwnie wyrastają one z ziemi jeden po drugim. I z taką właśnie sytuacją miał do czynienia autor załączonego nagrania wideo.
> Babcia z Fiesty straciła cierpliwość i zaczęła kombinować. Robotnik szybko ją “zgasił” (wideo)
Nie wiedzieć czemu, ale do głowy wpadł mu bardzo głupi pomysł. Być może wyobraził sobie, że akurat gra w grę komputerową i musi strącić wszystkie słupki.
Zaczął je więc rozjeżdżać swoim samochodem, nagrywając wszystko telefonem, który trzymał w ręku. Dźwięk łamanych przedmiotów przypominał strzelanie z karabinu maszynowego.
> Dał upust swojej złości. Czemu remontują drogę wtedy, gdy Panicz w Nissanie jej używa? (wideo)
Jesteśmy bardzo ciekawi, jak po takiej przejażdżce wyglądała przednia część jego samochodu. Nie wydaje nam się, żeby auto wyszło z tego bez jakichkolwiek uszkodzeń.
Wyświetl ten post na Instagramie