Taryfiarz przejechał mu tuż przed maską. Uznał, że tego tak nie zostawi i za nim pojechał (wideo)

Przestrzeganie przepisów i respektowanie znaków drogowych zapewnia nam wszystkim bezpieczeństwo na drogach. Niestety, nie wszyscy kierowcy się do tego potrafią zastosować.

Autor załączonego nagrania wideo był uczestnikiem sytuacji, która mogła się skończyć naprawdę źle. Na szczęście, jego czujność pozwoliła na uniknięcie zderzenia.

Świeżo kupionym BMW wymusił na czerwonym świetle. “Pomyliłem gaz z hamulcem” (wideo)

Kierowca spokojnie jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu i zbliżał się do skrzyżowania. Zastosował jednak zasadę ograniczonego zaufania, dzięki czemu nie doszło do kolizji.

W pewnym momencie, tuż przed maską przeleciał mu kierowca Ubera Hondą Civic. Gdyby nie szybka reakcja, sytuacja ta skończyłaby się uszkodzeniami w obu samochodach.

Facet z Volvo dwa razy wymusił pierwszeństwo. “No ale kierunkowskaz 4 razy świecił” (wideo)

Autor nagrania uznał, że tego tak nie zostawi. Szybko zmienił tor jazdy i ruszył w „pościg” za kierowcą japońskiego auta. Niestety, nie wiemy jak przebiegło ich spotkanie.