Na polskich drogach nie brakuje policjantów „po tajniaku”. W nieoznakowanych radiowozach porusza się również wielu funkcjonariuszy drogówki, którzy tylko czekają na nasze przewinienia.
Samochody te są oczywiście wyposażone w specjalne urządzenia. Mają ukryte światła błyskowe, oraz tablicę na której mogą wyświetlać instrukcje. Takie jak chociażby „Jedź za mną”.
> Kierowcy BMW zachciało się driftów na śniegu. Nie widział, że są za nim “nieoznakowani” (wideo)
Nie mamy pewności, czy samochód widoczny na załączonym nagraniu wideo to faktycznie radiowóz. Tak czy siak, na tylnej półce w bagażniku zamontowano oświetlenie błyskowe i wspomnianą wcześniej tablicę.
Napis, który został na niej wyświetlony nie pasuje jednak do zachowania funkcjonariuszy policji. Czyżby faktycznie któryś z policjantów miał takie „poczucie humoru”?
Tablice rejestracyjne nie są niestety czytelne, więc nie możemy zweryfikować prawdziwości radiowozu. Bardzo jednak możliwe, że ktoś zaryzykował i zamontował takie urządzenie w swoim prywatnym samochodzie.
> Skodziarz przesadził z prędkością. Nie zauważył, że wyprzedza nieoznakowany radiowóz (wideo)
Znamy przypadki, w których ludzie stosują takie rzeczy, aby nielegalnie omijać korki czy „przeganiać” innych kierowców z drogi. Nie jest to oczywiście w żadnym wypadku zgodne z przepisami.
Wyświetl ten post na Instagramie
