Pusta droga może skusić niektórych kierowców do szalonego zachowania za kółkiem. Takie pragnienie pojawiło się w głowie właściciela Tesli Model 3.
Postanowił on popisać się przed kolegą jak wiele frajdy dostarcza mu jego elektryk. Wyłączył systemy stabilizacji i zaczął „kręcić bączki” na mokrym asfalcie.
> Tesla jest nudna? Ten gość bawi się świetnie i driftuje nią na mieście. “Aż iskry poszły” (wideo)
Nie wiemy jaki konkretnie wariant Tesli miał do dyspozycji. Najmocniejszy Model 3 oferuje moc 534 koni mechanicznych i przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,3 sekundy.
Gdy już kierowca się „wyszalał”, podjechał spokojnie do skrzyżowania. Wtedy zauważył, że tuż za rogiem czaił się policyjny radiowóz. Młody chłopak szybko się uspokoił.
> Odbiło im w Taycanie, gdy zobaczyli pusty plac. “A mówią, że te elektryki są takie nudne” (wideo)
Żartownisie w komentarzach sugerują, że nic mu nie grozi, bo policjant nie mógł tego zauważyć. Przecież nie był w stanie usłyszeć ryczącego silnika.
Wyświetl ten post na Instagramie