Tłumaczenia niektórych kierowców potrafią być naprawdę zaskakujące. Mogłoby się wydawać, że są osoby, które wymyślają własne przepisy i wymagają od innych, aby się do nich stosowali.
Do takiej właśnie sytuacji doszło w przypadku pokazanym na załączonym nagraniu wideo. Jego autor był w szoku, gdy usłyszał to, co miała mu do powiedzenia kierująca.
> Gość z Audi wyprzedza kiedy chce. “Nie będziesz panicza pouczał, masz gorsze auto” (wideo)
Poszło o przejazd przez wąską uliczkę, na której nie ma szans na minięcie się dwóch pojazdów jadących w przeciwnym kierunku. Jeden z kierowców po prostu musi poczekać i ustąpić pierwszeństwa.
Mimo tego, że autor nagrania był już dalej niż w połowie węższej jezdni, z naprzeciwka wjechała na nią kobieta. Stwierdziła, że nie ma czasu aby dosłownie na chwilę zjechać na bok i przepuścić kierowcę.
> “Drogowy Rycerz” nie pozwala na zmianę pasa ruchu. “Masz być jak bullterrier. Będę!” (wideo)
Wjechała na chodnik i uderzając w lusterko zrównała się z autorem nagrania. Według jej myślenia, kierowca z tablicami rejestracyjnymi z innej miejscowości nie ma tutaj pierwszeństwa i powinien jechać do siebie.
@stopchampolska Waska uliczka, ktos zawsze musi ustapió. Ale gdy masz tablice z nie tego miasta to ty jezdzij po chodniku, cofaj … Najciekawsze. Pani takze posiada tablice z innego powiatu. #dc #fyp #top #polskiedrogi #fakesituation #stopchamstwunadrodze #cham #wypadek #polska #stopcham