Kupił sobie dużego Bentleya i ma problem by zajechać po burgera. “Felgi płaczą z bólu” (wideo)

Duże samochody robią na wielu osobach ogromne wrażenie. Szczególnie jeśli są to luksusowe limuzyny, którymi niektórzy wręcz uwielbiają się pokazywać na mieście.

Rozmiary auta mogą oczywiście być dość uciążliwe w codziennym użytkowaniu. Przekonał się o tym kierowca Bentleya, którego zobaczysz na załączonym nagraniu wideo.

Próbował dać znak klaksonem, ale było za późno. Rolls-Royce wylądował na krawężniku (wideo)

Postanowił on podjechać swoim Flying Spurem do restauracji typu fast food. Chciał szybko zamówić jedzenie i odebrać je w okienku prosto do samochodu.

Niestety, dość wąska droga dojazdowa i wysokie krawężniki sprawiły, że okazało się to być nie lada wyzwaniem. Nie wydaje nam się, żeby felgi wyszły z tej przejażdżki bez uszkodzeń.

Wydał majątek na felgi do swojego Ferrari. Teraz już ma je w nosie i jeździ po krawężnikach (wideo)

Pod maską tej generacji Bentleya Flying Spur montowano dwie jednostki napędowe w czterech wariantach mocy. 4.0 litrowe V8 generuje 507 lub 528 koni mechanicznych, a 6.0 litrowe W12 625 lub 635 koni mechanicznych.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez الدب نت ALDOBnet (@aldobnet)