Pomyłki popełniane przez kierowców mogą mieć mniej lub bardziej tragiczne skutki. Czasami zdarza się tak, że auto wypada z drogi, ale na szczęście nikomu nic poważnego się nie dzieje.
Z taką też sytuacją mamy do czynienia na załączonym nagraniu wideo. Nie wiemy niestety jak do tego doszło, ale włoski hatchback znalazł się poza asfaltem.
> Wjechał Oplem Vectrą do rowu i zasnął przy samochodzie. Miał we krwi aż 7 promili alkoholu
Być może kierowca Fiata Punto przesadził z prędkością i dlatego jego auto wypadło do rowu. Na szczęście, osobie za kółkiem nic się nie stało, a samochód nadal był sprawny.
Właściciel Punto miał nadzieję, że obejdzie się bez wzywania pomocy. Rozpaczliwie próbował o własnych siłach pokonać wzniesienie i wyjechać na drogę.
> W Bentleyu za ponad 1 mln zł stracił hamulce. “Ratował się wjeżdżając do rowu z wodą” (wideo)
Włoski Fiacik nie był jednak na tyle silny, aby sprostać temu wyzwaniu. Najprawdopodobniej nie obędzie się bez wezwania lawety, lub chociaż znajomego z linką holowniczą.
Wyświetl ten post na Instagramie