Kierowca Toyoty Aygo ma w nosie wysokie ceny paliw. “To jest tankowanie na bogato” (wideo)

Mogłoby się wydawać, że proces tankowania samochodu nie jest niczym trudnym. Jak się jednak okazuje, nawet w takiej sytuacji można coś popsuć.

Autor załączonego nagrania był w szoku, gdy zauważył osobę próbującą uzupełnić zbiornik paliwa w Toyocie Aygo. Właściciel chciał swoje auto zalać „do pełna”.

Podjechały na stację benzynową, by zatankować Teslę. “To samochód mojego chłopaka” (wideo)

Niestety, najwidoczniej doszło do jakiejś awarii pistoletu, gdyż ten nie odbił w odpowiednim momencie. Tankujący nie zauważył, że paliwo wylewa się już ze zbiornika na ziemię.

35-litrowy bak miał już dość, ale użytkownik był twardy i dalej trzymał pistolet z zaciśniętą rączką. Na szczęście nie doszło do zapłonu rozlanego paliwa.

Tankowanie takie drogie, więc dla odstresowania “zapalił fajka”. “Kompletny bezmózg” (wideo)

Mamy nadzieję, że autor nagrania w końcu przestał kręcić i poinformował nieświadomą osobę o zaistniałej sytuacji. To się nazywa tankowanie „na bogato”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Inside Motors (@inside_motors)