Jeszcze nie jeździł droższym Lamborghini. Za tego Urusa Mansory życzy sobie 7 mln zł (wideo)

Koszt modyfikacji samochodu często potrafi przekroczyć wartość samego auta. I nie ma tu znaczenia czy tuningujemy starego Golfa za 5000 złotych, czy Porsche za milion.

Jakiś czas temu Mansory zaprezentowało nam zdjęcia szalonej kreacji na bazie Lamborghini Urusa. Tuner postanowił zrobić z niego SUV-a w wydaniu 3-drzwiowym.

Oto pierwsze Lamborghini Urus w wersji 3-drzwiowej. Mansory Venatus Coupe EVO C

Oprócz modyfikacji stylistycznych nie zabrakło oczywiście zmian pod maską. 4.0 litrowy silnik V8 nie generuje już 650, a aż 900 koni mechanicznych, którym towarzyszy 1100 niutonometrów momentu obrotowego.

Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h to zaledwie 2,9 sekundy, czyli o 0,7 sekundy szybciej niż seryjny Urus. Prędkość maksymalna to natomiast 323 km/h.

Największe wrażenie w tym egzemplarzu robi chyba jednak cena. Tuner życzy sobie za tak zmodyfikowane Lamborghini aż 1 500 000 euro, czyli około 7 000 000 złotych.

Mansory zbuduje 8 takich AMG G 63. Wszystkie będą miały drzwi jak w starej Syrenie “kurołapce”

Pełna nazwa tego samochodu jest dość długa i brzmi: Lamborghini Urus Mansory Venatus Coupe EVO C. Tuner zamierza umożliwić zamówienie takiego auta tylko ośmiu swoim klientom.