Drogi szybkiego ruchu stają się często miejscem, w którym kierowcy przeprowadzają między sobą „pojedynki”. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z przepisową jazdą.
Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć jedną z takich właśnie sytuacji. Aż trzech kierowców postanowiło sprawdzić, który z nich ma najszybszy samochód.
>Wsiadł do swojego BMW M5 i włączył awaryjne. W okolicy zrobiło się biało od dymu (wideo)
Mamy tu do czynienia z Audi TT, BMW Serii 3, oraz Volkswagenem Golfem GTI. Właściciel tego ostatniego wozu był chyba najbardziej szczęśliwy, gdyż szybko objął prowadzenie.
Nie cieszył się jednak zbyt długo. W pewnym momencie 2.0 litrowy silnik benzynowy o mocy 230 koni mechanicznych nie wytrzymał. Z układu wydechowego zaczął się wydobywać biały dym.
> Swoim wyżyłowanym BMW ścigał się z Lambo. Po chwili z pobocza dzwonił po lawetę (wideo)
Najprawdopodobniej doszło do uszkodzenia turbosprężarki, co z pewnością zakończy się dość kosztowną wizytą w serwisie. Teraz gość ma nauczkę, że drogi publiczne nie służą do tego typu „zabaw”.
Wyświetl ten post na Instagramie