Niektóre zderzenia i wypadki potrafią wyglądać naprawdę spektakularnie. Niestety, im bardziej „efektownie” to wygląda, tym większa jest szansa, że komuś coś się stało.
Załączone nagranie z wideorejestratora pokazuje sytuację, która miała miejsce na autostradzie. Jeden z kierowców długo nie mógł się zdecydować na wybranie pasa zjazdowego.
> Kierowca nie miał szans na jakąkolwiek reakcję. “Wyleciał w powietrze na autostradzie” (wideo)
Gdy w końcu decyzja zapadła, wykonał ją bardzo gwałtownie. Zrobił to bez oglądania się dookoła, co doprowadziło do zderzenia z wielkim Land Roverem Defenderem 110.
Brytyjska terenówka dosłownie wyleciała w powietrze, kręcąc się wokół własnej osi. W locie samochód wykonał kilkanaście obrotów, kosząc po drodze latarnię i przelatując na drugą stronę autostrady.
> Wymusił pierwszeństwo i wywołał dachowanie. “Samochód wyskoczył w powietrze” (wideo)
Kierowca Land Rovera Defendera nie był w stanie w żaden sposób zareagować. Mamy nadzieję, że jakimś cudem nikomu nic poważnego się nie stało.
Wyświetl ten post na Instagramie