Byli pewni, że to korek do zjazdu z autostrady. “Sprawcą zamieszania kierowca Dacii” (wideo)

Żaden z kierowców nie przepada za zatorami drogowymi. Często dość znacznie wydłużają one czas naszego przejazdu i potrafią sprawić, że po prostu spóźnimy się na ważne wydarzenie.

Czasami jednak takie korki tworzą się z zupełnie niewyjaśnionych powodów. Niektórych z nich dałoby się uniknąć i kierowcy sami są sobie winni.

Stanie w korku nie dla “mistrza kierownicy” ze Skody. “Włącza awaryjne i leci pod prąd” (wideo)

Dzieje się tak na przykład gdy na sąsiedniej nitce ruchu zdarzy się wypadek. Wielu uczestników ruchu chce „popatrzeć” i niepotrzebnie zwalnia w tym miejscu, mimo że w danym kierunku żadnych utrudnień nie ma.

Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz jeszcze dziwniejszy przykład. Kierowcy podróżujący jedną z francuskich autostrad zatrzymywali się nagle na poboczu.

Chciał być cwany i swoim BMW wyprzedzał auta stojące w korku. Trafił na radiowóz (wideo)

Wydawało im się, że jest to korek do kolejnego zjazdu z trasy. Jak się jednak okazało, wszyscy stali za kierowcą popsutej Dacii Duster, która zaparkowała na poboczu.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez La Sotizerie Officielle (@lasotizerie)