Nigdy niestety nie możemy mieć pewności, że jesteśmy w danym momencie w stu procentach bezpieczni. Bandyci i złodzieje mogą nas zaatakować nawet w naszym własnym domu, i to w środku dnia.
Właśnie taka sytuacja spotkała właściciela Infiniti. Postanowił udostępnić on w sieci nagranie z monitoringu, gdyż cały czas trwa dochodzenie. Być może komuś uda się rozpoznać sprawców.
> Połasili się na Golfa R. “Zaatakowali pod domem, gdy wyjmował zakupy z bagażnika” (wideo)
W pewnym momencie zauważył, że do jego auta podbiegł zamaskowany chłopak. Jak gdyby nigdy nic, wsiadł do środka, próbował uruchomić silnik i odjechać.
Właściciel auta wyciągnął go z samochodu i zaczęła się szarpanina. Niestety, po chwili podbiegło trzech kolejnych bandytów, którzy pomogli koledze w ucieczce.
> Złodzieje mieli chrapkę na jego Mercedesa GLC. “Właściciel im pokazał, gdzie raki zimują” (wideo)
Mamy nadzieję, że ofierze nic poważnego się nie stało. Oby policjantom udało się ustalić personalia tych bandytów i oby zostali za to surowo ukarani.
