720-konny Mercedes-AMG GLS od Mansory

Nazwy Mansory chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. A już z pewnością nie osobom, które interesują się modyfikacjami samochodów. Tuner ten znany jest doskonale ze swojego stylu, który często bywa kontrowersyjny.

Mimo tego, auta zmodyfikowane przez Mansory z łatwością znajdują swoich nabywców. Na taki moment czeka jeszcze Mercedes-AMG GLS 63, którego zobaczysz na załączonych zdjęciach.

Mercedes-AMG GLS 63 Mansory P720
Mercedes-AMG GLS 63 Mansory P720

Ma 850 KM i gwiazdy LED na podsufitce. GLS 63 od Mansory “miażdży” dźwiękiem V8 (wideo)

Czarna karoseria przyozdobiona karbonowymi dodatkami, ogromne felgi o średnicy 24 cali, obniżone zawieszenie i obszyte od nowa wnętrze robią wrażenie. Ale to jeszcze nie koniec modyfikacji.

Zmiany zaszły również pod maską, gdzie 4.0 litrowy motor V8 nie generuje już 612 koni mechanicznych. Tuner zadbał, aby kierowca miał do dyspozycji 720 koni mechanicznych i 1000 niutonometrów.

Mercedes-AMG GLS 63 Mansory P720
Mercedes-AMG GLS 63 Mansory P720

Nie jest to oczywiście wszystko, na co stać Mansory. W ofercie jest również pakiet, który podnosi moc do 850 koni mechanicznych. Jeśli komuś z czasem zabraknie szybkości, to zawsze może się na to zdecydować.

Egzemplarz z przebiegiem 90 kilometrów został wystawiony właśnie na sprzedaż. Tuner życzy sobie za niego 470 050 euro brutto, czyli około 2 190 000 złotych.

Mansory dokleiło “trochę” karbonu do nowego Range Rovera. Pod maską pojawiło się 620 KM

Można więc łatwo policzyć, że Mansory wycenił swoją pracę na ponad 1 300 000 złotych. Bazowy egzemplarz Mercedesa-AMG GLS 63 to wydatek 855 800 złotych brutto.