Volkswagen, przy okazji Golfa czwartej generacji, wprowadził do oferty wariant oznaczony literką R. Wtedy jeszcze był to symbol R32, który nawiązywał do pojemności jednostki napędowej.
Pod maską takiego hatchbacka pracuje wolnossący motor 6-cylindrowy 3.2 litra, który generuje moc 241 koni mechanicznych i moment obrotowy 320 niutonometrów. Parametry te przekazywane są na wszystkie cztery koła.
> O takim Golfie mk4 marzy wielu fanów VW. On swojego pociął i zrobił z niego terenówkę (wideo)
Auto potrafi rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 6,4 sekundy i rozwinąć prędkość maksymalną 247 km/h. W tamtych czasach, takie osiągi w miejskim hatchbacku robiły wrażenie.
Volkswagen zbudował około 12 000 egzemplarzy Golfa mk4 R32. 7 000 z nich trafiło do Europy, a pozostałe 5 000 na rynek amerykański. Nie jest to więc zbyt często spotykany wóz.
Jedną ze sztuk zobaczysz na załączonym nagraniu wideo, niestety w dość smutnych okolicznościach. Właściciel niebieskiego egzemplarza trochę się zagalopował.
Postanowił przejechać drogą, która przebiega przez rzeczkę. Miejsce to jest doskonale znane w sieci, często pojawiają się nagrania z Rufford Ford, na których kierowcy próbują pokonać tę wodną przeszkodę.
> BMW poległo w starciu z głęboką wodą. Gość z Rolls-Royce Wraith “speniał” i zawrócił (wideo)
Niestety, kierowca Golfa R32 przesadził z prędkością. 3.2 litrowy motor został zalany i po chwili odmówił posłuszeństwa. Smutny widok dla wielu fanów Volkswagena.
Wyświetl ten post na Instagramie