Z różnego rodzaju fajerwerków korzystamy świętując ważne dla nas okazje. Najczęściej oczywiście są one używane gdy kończy się stary rok i zaczyna nowy.
Niektórzy jednak próbują „bawić się” nimi w nieco inny sposób i nie ma to nic wspólnego ze świętowaniem. Jeden z przykładów możesz zobaczyć na załączonym nagraniu wideo.
> Wielki “falstart” przed sylwestrem. Wjechał samochodem w sklep z fajerwerkami (wideo)
Właściciel widocznego Volkswagena Golfa Cabrio trzeciej generacji najwidoczniej uznał, że pożytku z tego auta już nie będzie. Chciał więc w spektakularny sposób go zniszczyć.
Wymyślił, że wrzuci do bagażnika kilka petard. Podpalił lont, zamknął klapę i odsunął się na bezpieczną odległość. Nie spodziewał się chyba, że dojdzie do aż tak wielkiego wybuchu.
> Tak się dzieje, gdy przełącza Golfa na benzynę. “Głośniejszy niż fajerwerki w sylwestra” (wideo)
Tył auta został wręcz rozerwany na strzępy i teraz już na pewno z tego samochodu nie da się już korzystać. Mamy nadzieję, że stojące obok auta nie oberwały w żaden sposób.
Wyświetl ten post na Instagramie