Miłośnicy tuningu przez lata wypracowali bardzo różne style modyfikacji. Jedne z nich są delikatniejsze, inne wręcz kompletnie zmieniają wygląd samochodu.
Nie wszystkie rodzaje tuningu spotykane są często na naszych drogach. Jednym z naprawdę mało popularnych jest tzw. „donk”. Chodzi przede wszystkim o zamontowanie naprawdę ogromnych kół.
> Gość chyba przesadził z tuningiem swojego AMG. “Strzela z wydechu jak z karabinu” (wideo)
Obręcze o średnicy ponad 30 cali nie są tutaj niczym dziwnym. Wymagane jest zastosowanie specjalnego zawieszenia, gdyż na seryjnym po prostu koła nie zmieściłyby się w nadkolach.
Bohater załączonego nagrania wideo również zmodyfikował w ten sposób swoje auto. Nissan 350Z na tych wielkich felgach wygląda jednak dość komicznie. W dodatku, wydaje się, jakby koła nie kręciły się podczas jazdy.
> Kiedy tuning wejdzie zbyt mocno. Przesadził z obniżeniem swojego Subaru i teraz cierpi (wideo)
Wyzwaniem dla właściciela jest nawet wsiadanie i wysiadanie z pojazdu. Mocno zwiększony prześwit skutecznie utrudnia to zadanie. Czy było warto? My mamy co do tego wątpliwości. No ale, każdy ma swój gust.
Wyświetl ten post na Instagramie