Upchnął w Volkswagenie Lupo 2000 KM. “Teraz ma problemy, żeby prosto wystartować” (wideo)

Na profesjonalnie organizowanych zawodach w wyścigach równoległych często możemy zobaczyć naprawdę imponujące projekty. Auta, pod których maskami drzemią setki, a nawet tysiące koni mechanicznych.

Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz na przykład Volkswagena Lupo. Najmocniejszy seryjny wariant, który był oferowany przez Volkswagena, to GTI z silnikiem 1.6 o mocy 125 koni mechanicznych.

Właściciel egzemplarza z nagrania zaszalał „trochę bardziej”. Ma on do dyspozycji moc aż 2000 koni mechanicznych. To dwukrotnie więcej niż Bugatti Veyron.

Volkswagen Polo po liftingu (2021) oficjalnie. To już naprawdę jest prawie Golf

Niestety, opanowanie takiego potencjału bywa wyzwaniem. Przykład tego, że tak właśnie jest, zobaczysz na klipie. Kierowca miał problemy już na starcie.

Zamiast pojechać prosto, samochód zniosło na bok i Lupo uderzyło w sygnalizację. Urządzenie to następnie wpadło prosto pod koła rywala kierowcy VW, czyli BMW Serii 3 E36. Mamy nadzieję, że uszkodzenia nie są poważne.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Barbu Dragos (@m5phenomenon)