Niezbyt sprzyjające warunki atmosferyczne mogą być niebezpieczne dla niedoświadczonych kierowców. Szczególnie, gdy zasiadają oni za kółkiem mocniejszego auta.
Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć posiadacza BMW M3 generacji F80, który najwidoczniej uwielbia jeździć z wyłączonymi systemami stabilizacji jazdy. Niestety, doświadczył na własnej skórze, że nie był to dobry pomysł.
> Na łuku wypadł z drogi i uderzył prosto w drzewo swoim Volvo. “Zapatrzyłem się na radio” (wideo)
Szczególnie wtedy, gdy na dworze pada deszcz i jezdnia jest śliska. Próba wciśnięcia gazu do dechy na prostej drodze poskutkowała wpadnięciem auta w poślizg.
450-konne BMW prześlizgnęło się przez dwa pasy ruchu i kompletnie roztrzaskało się na drzewie. Na szczęście, kierowca po chwili o własnych siłach opuścił pojazd.
> Napęd na cztery koła mu nie pomógł. “Czerwone AMG GT wylądowało na drzewie” (wideo)
Jak widzimy, nie musiał on pędzić z niewiadomo jaką prędkością, żeby skutki zderzenia były bardzo poważne. Z jazdą na mokrej nawierzchni nie ma żartów.
Wyświetl ten post na Instagramie