Marka Rolls-Royce słynie między innymi z tego, że zapewnia swoim klientom bardzo szeroki zakres personalizacji samochodów. Nikt nie wyjdzie z salonu tego producenta niezadowolony. Raz na jakiś czas tworzone są również specjalne edycje różnych modeli. Tym razem zdecydowano się na podjęcie współpracy z holenderską projektantką mody Iris van Herpen.
Razem z nią zbudowano jedyny w swoim rodzaju egzemplarz modelu Phantom EWB. Przedłużana limuzyna wyróżnia się kolorystyką i wieloma detalami, zarówno na zewnątrz jak i w środku.
Inspirowano się tutaj falującą wodą, co doskonale widać w wielu fragmentach auta. Na zewnątrz zauważymy charakterystyczny wzór na masce, który jest zapowiedzią tego, co dzieje się w środku.
Samochód pochłonął wiele godzin pracy
Otwierając drzwi naszą uwagę przyciągnie niespotykana skórzana tapicerka i wyjątkowa podsufitka. Ręcznie wykonane nacięcia na skórze dają niesamowity efekt. Fale pojawiły się również w tak zwanej „galerii” na desce rozdzielczej, i na fragmentach foteli.
Samo nacinanie materiału zajęło artystce około 300 godzin, a wykonanie całej podsufitki to aż 700 godzin. Co więcej, opracowanie koloru lakieru Liquid Noir trwało aż 3000 godzin.
Rolls-Royce Phantom EWB nazwany Syntopia został już sprzedany. Samochód trafi do właściciela w maju, a kilka miesięcy później otrzyma on jeszcze ubrania zaprojektowane przez Iris van Herpen. Tak aby idealnie pasowały do limuzyny.
Nie mamy tu do czynienia oczywiście z żadnymi zmianami pod maską. Pracuje tam podwójnie turbodoładowany silnik V12 o pojemności 6.75 litra, który napędza tylne koła.
Generuje on „wystarczającą” moc 571 koni mechanicznych i moment obrotowy wynoszący 900 niutonometrów. Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h zajmuje 5,4 sekundy, a prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h.