Są tacy kierowcy, którzy przepisy traktują chyba jedynie jako sugestię. Na szczęście często są przyłapywani na swoich wybrykach i surowo za nie karani.
Tym razem mamy do czynienia z „wirtuozem wyprzedzania”. Manewr, którym sam pochwalił się w sieci zasługuje chyba nawet na jakąś nagrodę za „kreatywność”.
> “Wojtuś” odpalił disco polo w Audi i wyprzedza wszystko. “Na zakrętach, na budowie” (wideo)
Rozpędził się on swoim autem na drodze krajowej i oczywiście „przeszkadzali” mu kierowcy jadący z niższą prędkością. Postanowił ich więc wyprzedzić.
Z daleka widział, że dwóch innych uczestników ruchu rozpoczęło podobny manewr na ciężarówce. Nie uznał jednak, że należy zwolnić. Stwierdził, że „się zmieści”.
> Takiego wyprzedzania na styk jeszcze nigdy nie widziałeś. “Co za prędkość!” (wideo)
Doszło więc do klasycznego „wyprzedzania na trzeciego”, ale to nie wszystko. Nagle zauważył, że z naprzeciwka nadjeżdżają inne auto. Postanowił, że nie będzie mu przeszkadzał i pozostanie na lewym poboczu.