We wrześniu 2022 roku świat motoryzacji wzbogacił się o kolejny, dość długo wyczekiwany model Ferrari. Wtedy po raz pierwszy oficjalnie zobaczyliśmy „4-drzwiowy supersamochód” w postaci Purosangue.
Tak, Ferrari nie będzie zadowolone, jeśli powiesz, że to SUV. Purosangue ma trafić do niezbyt licznej grupy klientów. Zdecydowanie nie aż tak licznej, jak chociażby Urus w przypadku Lamborghini.
> Obejrzał z bliska nowe Ferrari Purosangue. “Tutaj nie wolno Ci powiedzieć, że to jest SUV” (wideo)
Całkiem niedawno dziennikarze mieli możliwość pierwszego zapoznania się z Ferrari Purosangue. W sieci pojawiło się sporo recenzji, w tym również testów osiągów.
Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz z jaką łatwością Purosangue rozpędza się od 0 do 250 km/h. Zajmuje mu to tylko około 17 sekund, bez większego wysiłku.
Jest to zasługa wolnossącego silnika V12 o pojemności 6.5 litra. Generuje on moc 725 koni mechanicznych oraz 717 niutonometrów momentu obrotowego.
> Dostał nowe Ferrari i nie mógł sobie odmówić. “Purosangue kocha zabawę na śniegu” (wideo)
Katalogowy czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wynosi 3,3 sekundy, a od 0 do 200 km/h 10,6 sekundy. Prędkość maksymalna to natomiast aż 312 km/h.