Na drogach czasami zdarzają się nam sytuacje, w których mamy ochotę użyć klaksonu. Może się tak zdarzyć na przykład w przypadku wymuszenia pierwszeństwa.
Możemy wtedy trafić na kierowcę, który cierpi na „uczulenie na klakson”. Jego urażona duma nie pozwala mu na pozostawienie tej sytuacji bez reakcji.
> Dwóch “ogrów” wyskoczyło z Beemki na środku autostrady. “Mają uczulenie na klakson” (wideo)
Właśnie z takim przypadkiem mamy do czynienia na załączonym nagraniu wideo. Jego autorowi nie spodobało się to, że kierowca Jaguara wymusił na nim pierwszeństwo.
Postanowił więc ukarać go klaksonem, co mocno rozzłościło właściciela brytyjskiego auta. Postanowił się „zemścić” i wyhamować do zera bez przyczyny.
> Musieli zjeżdżać mu z drogi, bo chciał się odegrać za klakson. “Chyba go nikt nie kocha” (wideo)
I w ten oto sposób panowie stracili kilkanaście sekund zupełnie bez powodu. Czy naprawdę tego typu zachowanie na drogach jest konieczne? Czy musimy być dla siebie takimi „bucami”?
