Policjanci zatrzymali Audi S5 do kontroli. Gość musiał pokazać im “patent z rejestracją” (wideo)

Tablice rejestracyjne pozwalają na identyfikację danego egzemplarza samochodu i na przykład namierzenia osoby, która dokonała różnego rodzaju wykroczeń. Każde auto musi być w nią wyposażone.

Niektórzy kierowcy próbują być cwani i szukają sposobu na uniknięcie odpowiedzialności. Jakiś czas temu „modne” było zakrywanie jednego znaku na rejestracji listkiem na magnes.

Zdjął blachy i poczuł się bezkarny. Narobił dymu wjeżdżając na autostradę swoim AMG (wideo)

Są też tacy, którzy stosują jeszcze bardziej skomplikowane patenty. Właśnie taką osobę zatrzymali policjanci widoczni na załączonym nagraniu wideo.

Właściciel Audi S5 Sportback zamontował sobie dość interesującą ramkę tablicy rejestracyjnej. Za naciśnięciem przycisku odwracała się ona na drugą stronę.

“Misiek” z BMW M5 ma prosty patent na policję. “Wystarczy jedno kliknięcie na pilocie” (wideo)

Bardzo możliwe, że właśnie to było powodem zatrzymania kierowcy do kontroli. Nie musimy chyba nikomu przypominać, że jazda na fałszywych tablicach jest nielegalna?