Nie wszyscy obywatele posłusznie zatrzymują się na znak wydawany przez policjanta. Niestety, czasami funkcjonariusze muszą narażać bezpieczeństwo swoje oraz innych i rozpocząć pościg.
Taka sama sytuacja przydarzyła się patrolowi z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu. Do kontroli nie chciał zatrzymać się jeden z motocyklistów, który miał niesprawne światło i zagiętą tablicę rejestracyjną.
> Policjanci trafili do szpitala po pościgu pijanego 19-latka. “Wjechał prosto w radiowóz” (wideo)
Policjanci ruszyli w pościg i poprosili kolegów o wsparcie. Użytkownik jednośladu łatwo się nie poddawał i mimo braku pełnej kontroli nad maszyną udało mu się ominąć radiowóz nadciągający z naprzeciwka.
W pewnym momencie jednak doprowadził do kolizji z prawidłowo jadącym Oplem. Ta sytuacja dała policjantom szansę na zatrzymanie uciekiniera. Na szczęście, tym razem się udało.
Jak się okazało, na motocyklu siedział 39-latek z zakazem prowadzenia pojazdów. Jego maszyna nie posiadała ani ubezpieczenia, ani przeglądu. Dodatkowo, mężczyzna był pod wpływem środków odurzających.
> Szalony pościg za kierowcą BMW M4. “Zaczęło się od zwrócenia uwagi o długie światła” (wideo)
Za popełnione wykroczenia otrzymał mandat w wysokości 6000 złotych i aż 56 punktów karnych. Oprócz tego stanie przed sądem, który może nałożyć na niego karę pozbawienia wolności do lat pięciu.
https://youtu.be/CgxtN48t3kM