Niektórzy kierowcy nie mogą znieść tego, że wyprzedził ich ktoś w „gorszym” aucie. Pewne osoby bardzo łatwo też można w taki właśnie sposób sprowokować.
Autor załączonego nagrania wideo nie miał pojęcia, że wyprzedzenie Ferrari będzie miało tak dramatyczne skutki. Podczas swojej przejażdżki zrobił tak właśnie swoim Volkswagenem Golfem GTI.
> Nie mógł znieść, że Focus siedzi mu na ogonie. Depnął w swoim Audi R8 i je skasował (wideo)
Kierowca włoskiego supersamochodu nie mógł tego tak zostawić i po chwili wcisnął gaz. 5.7 litrowe V12 o mocy 540 koni mechanicznych wkręciło się na obroty.
Niestety, w pewnym momencie kierowca najechał z dużą prędkością na uskok i auto wpadło w poślizg. Ferrari 612 Scaglietti wypadło z drogi i dachowało.
> Swoją Jettą nie chciał puścić “natręta” z Gallardo. Kierowca Lambo w końcu nie wytrzymał (wideo)
Mamy nadzieję, że kierowcy włoskiego auta nic poważnego się nie stało. Karoseria 612’stki wygląda natomiast tragicznie i raczej nie da się już uratować tego egzemplarza.
Wyświetl ten post na Instagramie