Młodzi kierowcy często długo „szlifują” swoje umiejętności za kierownicą. Szczególnie pod względem jazdy w kontrolowanym poślizgu.
Po pewnym czasie kierowcy mogą się czuć na tyle pewnie, że próbują się pochwalić swoim „talentem”. Jak dobrze wiemy, nie zawsze wychodzi to tak, jak sobie tego życzą.
> Chciał się popisać jak świetnie potrafi driftować swoim Audi A5. “Maszyna go poniosła” (wideo)
Załączone nagranie wideo jest kolejnym przykładem na to, że nie warto próbować takich „wyczynów” na drogach publicznych. Zignorował to młody kierowca BMW Serii 3 generacji E92.
Postanowił popisać się driftem na jednym z górskich zakrętów. Poprosił kolegów, aby uwiecznili jego „soczystego boka”, który z pewnością miał być okraszony dużą ilością białego dymu.
> Nissanem GT-R miał dać popis przed kamerą. “Drift okazał się trudniejszy niż myślał” (wideo)
Niestety, kierowca nie do końca wiedział co robi i jedyne co mu się udało, to przewrócenie BMW na bok. Stracił panowanie nad niemieckim coupe i wjechał w skałę. Mamy nadzieję, że nikomu nic poważnego się nie stało.
Wyświetl ten post na Instagramie