Chcieli się zabawić w “offroad”, ale nie mieli kasy. “Stary Daewoo Matiz też daje radę” (wideo)

Do jazdy w terenie zazwyczaj używa się samochodów, które zostały w tym celu zaprojektowane. Rzadziej widuje się auta, które właściciele sami modyfikują w tym kierunku.

Jeszcze rzadziej na tego typu aktywnościach spotykamy samochody zupełnie seryjne. Jak się jednak okazuje, nie zawsze trzeba wydawać kupę kasy, żeby się dobrze bawić w „terenie”.

Nasłuchał się, jaki to Range Rover jest dobry w terenie. “Zjazd z góry okazał się bolesny” (wideo)

Kierowcy widoczni na załączonym nagraniu wideo są na to doskonałym przykładem. Panowie wybrali się do lasu dwoma… Daewoo Matizami. Czegoś takiego jeszcze pewnie nie widziałeś.

Brak napędu na wszystkie koła i dość słabe silniki nie przeszkodziły panom w pokonywaniu przeszkód. Pod maską Matiza można było znaleźć jednostki 0.8 litra o mocy 52 koni mechanicznych lub 1.0 generujące aż 64 konie mechaniczne.

Wykorzystał napęd Quattro i z Audi A6 zrobił terenówkę. “Wjadę tym autem wszędzie” (wideo)

Jak widać, nawet z tak słabym silnikiem, bez specjalnego zawieszenia i opon da się zjechać z asfaltu. Panowie na swoje „terenowe zabawki” wydali po 1400 złotych.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Lisiaos4x4 (@lisiaos4x4)