Pierwszeństwo pieszych na przejściu obowiązuje w naszych przepisach od wielu miesięcy. Wydawało się, że wszyscy kierowcy zdążyli się już z tym oswoić i o tym pamiętać.
Gdy widzimy pieszego, który zbliża się do jezdni i zamierza przejść na drugą stronę przez pasy, musimy się zatrzymać i mu to umożliwić. Oczywiście, jeśli ruchem nie steruje w tym miejscu sygnalizacja świetlna.
> Kierowca musiał omijać pieszych na przejściu. Układ hamulcowy Tesli Model 3 zawiódł (wideo)
Nadal zdarzają się jednak sytuacje, które wyglądają zupełnie inaczej. Jedną z nich uwiecznił autor załączonego nagrania wideo. Niewiele brakowało tu do potrącenia.
W kadrze widzimy niebieskiego busa, który zbliża się do oznakowanego przejścia dla pieszych, na którym znajdują się już dwie osoby. Kierowca auta nawet nie zareagował i przejechał im tuż przed nosem.
Dopiero w momencie przejeżdżania przez pasy się „ocknął”. Najprawdopodobniej zajmował się czymś innym niż prowadzeniem, na przykład przeglądaniem czegoś na smartfonie.
> Tak się spieszył, że wyprzedził na przejściu. Pięć sekund później stał grzecznie na poboczu (wideo)
Jak widać, nie pomogło tu nawet inteligentne oznakowanie z dodatkowym oświetleniem błyskowym. Naprawdę niewiele brakowało do tragicznego w skutkach potrącenia.