Są niestety między nami tacy kierowcy, którzy uważają że drogę publiczną można traktować jak tor wyścigowy. Nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo niebezpieczne jest takie myślenie.
Jeśli jeszcze dodatkowo wsiadają do samochodu, który został zmodyfikowany aby jeździć jeszcze szybciej, wtedy lepiej nie wychodzić z domu. Na drogach może być bardzo niebezpiecznie.
> Kierowca BMW M3 pojechał się “odstresować” na zakrętach. “Zwolnił w dobrej chwili” (wideo)
Boleśnie przekonał się o tym kierowca Mazdy MX-5, który niestety miał do czynienia z takim delikwentem. Doszło niestety do poważnego zderzenia.
Właściciel BMW Serii 3 E36, który dokonał pewnych modyfikacji, poczuł się jak w wyścigówce. Na jednej z krętych dróg zachciało mu się ściąć zakręt.
Nie upewnił się, że nikt nie nadjeżdża z naprzeciwka i niestety doszło do wypadku. Wymarzona Mazda MX-5, która została zakupiona kilka miesięcy wcześniej, została skasowana.
> Zbyt “optymistycznie” wszedł w zakręt i wypadł z drogi. Swoje BMW M4 naprawił taśmą (wideo)
Na szczęście, wszystkim uczestnikom zdarzenia udało się wyjść z tego bez żadnych obrażeń. Mamy nadzieję, że kierowca BMW oduczy się tego typu jazdy na przyszłość.
Wyświetl ten post na Instagramie