Kiedy za oknem pada śnieg i mamy akurat dzień wolny, zapewne nasze dzieci będą próbowały wyciągnąć nas na dwór. Trzeba wtedy nasmarować sanki i ciepło się ubrać.
Należy jednak odpowiednio wybrać miejsce do tego typu zabaw. Ważne, aby górka, z której będą zjeżdżały nasze dzieci, nie znajdowała się w pobliżu drogi.
> Zabrał synka na kulig żółtym Lamborghini. Sanki przywiązał do spojlera Aventadora SV (wideo)
Nie przemyśleli tego niestety bohaterowie załączonego nagrania wideo. Jego autor był przerażony gdy zauważył pędzące w jego stronę dziecko na sankach.
Na szczęście udało się wyhamować i nie doszło do potrącenia. Naszym zdaniem jednak akurat ta górka w żadnym przypadku nie nadaje się do takich zabaw.
> 155 km/h na sankach między drzewami w lesie: podpięli się do Subaru Imprezy (wideo)
Mocno nas szokuje brak wyobraźni ze strony rodziców. Niezbyt wiele brakowało, żeby zabawa na śniegu zakończyła się w sposób bardzo nieprzyjemny.