Zimowa aura potrafi być bardzo zdradliwa i niebezpieczna dla kierowców. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jezdnia jest sucha i przyczepna.
Dopiero gdy przesadzimy z prędkością i znajdziemy się w awaryjnej sytuacji, okazuje się, że jest zupełnie odwrotnie. Przekonał się o tym bohater załączonego nagrania wideo.
> Przy 180 km/h wprowadził BMW M4 w poślizg na autostradzie. Wyprzedzał tak TIR-y (wideo)
Poruszając się drogą szybkiego ruchu nie spodziewał się, że jezdnia jest tak śliska. Nie dał mu do myślenia fakt, że przed sobą widzi roztrzaskane na barierkach auta.
W dodatku, jechał SUV-em, a pewność siebie właścicieli takich aut często jest na bardzo wysokim poziomie. Wydaje im się, że w tych samochodach nic im nie grozi.
Niestety, tym razem na uratowanie się od zderzenia nie było już czasu. Nagłe hamowanie sprawiło, że auto wpadło w poślizg i kierowca stracił nad nim panowanie.
> TIR wpadł w poślizg na prostej drodze. Bezbłędna reakcja kierowcy. “Lecę, k***a, lecę” (wideo)
Mamy nadzieję, że nikomu nic poważnego się nie stało. Jakość nagrania nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, ale wydaje nam się, że jest to Jaguar F-Pace.
Wyświetl ten post na Instagramie