Łamanie przepisów za kółkiem wiąże się z ryzykiem zatrzymania przez policję. Gdy tak się stanie, funkcjonariusze przystąpią do pouczenia lub ukarania nas mandatem.
Policjanci ze Słupska przyłapali niedawno kierowcę na przekroczeniu prędkości. Na drodze krajowej numer 6, właściciel Seata jechał z nadmierną prędkością i wyprzedzał w obrębie skrzyżowania.
> Turek “zaszalał” na Podkarpaciu. W kilkadziesiąt sekund zdobył 56 punktów i mandaty na 3500 zł
Po zatrzymaniu mężczyzny zauważyli, że w aucie przebywała również jego żona i dzieci. Postanowili uświadomić mu, jak wielkie niebezpieczeństwo stworzył również dla nich.
Na kierowcę nałożono surowy mandat w wysokości 1400 złotych, a do jego konta dopisano 17 punktów karnych. Po pewnym czasie funkcjonariusze byli w szoku, gdy odpalili policyjną skrzynkę mailową.
Znaleźli tam wiadomość od ukaranego kierowcy, który… podziękował za wlepienie mandatu. Jak przyznał, uświadomiło mu to jego błąd i nauczyło na przyszłość, że nie warto stwarzać zagrożenia, tym bardziej dla bliskich sobie osób.
> Cztery kwity i wniosek o ukaranie do sądu. 32-latek “zarobił” 8600 zł mandatu i 26 punktów
Pochwalił również policjantów za profesjonalizm i prawidłowe przeprowadzenie interwencji. Mężczyzna poprosił, aby przekazano funkcjonariuszom pochwałę.
