Pierwszy raz spotkał następcę Ferrari LaFerrari. Ma wielki spojler i hybrydę plug-in V12 (wideo)

Wielu miłośników motoryzacji, a w szczególności włoskiej marki z Maranello, oczekuje na nadejście nowego hypercara ze znaczkiem Ferrari. Tak się składa, że po raz pierwszy udało się uchwycić zamaskowany prototyp.

Fotograf o pseudonimie @derek.photography umieścił dwa zdjęcia na swoim profilu instagramowym. Możemy tam zobaczyć nowe Ferrari od przodu oraz z tyłu.

Ferrari testuje nowy silnik pod maską modelu Roma. Głośne V12 daje czadu na torze (wideo)

Mimo maskowania, możemy już sobie wyobrazić jak będzie wyglądało nowe Ferrari. Wkrótce z pewnością w sieci pojawią się wizualizacje od grafików komputerowych, którzy wirtualnie „zdejmą” kamuflaż.

Następca LaFerrari, który nosi robocze oznaczenie F250, ma być napędzany układem hybrydowym typu plug-in. Najprawdopodobniej otrzymamy tam jednostkę V12, a kierowca będzie miał do dyspozycji ponad 1000 koni mechanicznych.

Na premierę z pewnością jeszcze trochę poczekamy. Najprawdopodobniej debiut odbędzie się dopiero w październiku 2024 roku. Auto ma trafić do 599 klientów i będzie oferowane również w torowej odmianie XX.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez derek Cornelissen (@derek.photography)

Udało się również dotrzeć do nagrania wideo, na którym słychać brzmienie 12 cylindrów.