Samochody z mocnymi silnikami, w których pełna moc przekazywana jest wyłącznie na tylne koła, nie są najlepszym wyborem do jazdy zimą. Niektórzy kierowcy mogą sobie z takim wyzwaniem nie poradzić.
Nawet przy włączonych systemach stabilizacji jazdy, utrzymanie prostego toru może być wyzwaniem. Właściciele aut marki BMW, szczególnie tych z literką „M” w nazwie, dobrze już o tym wiedzą.
> Gość w BMW xDrive utknął na lekkim śniegu. Kierowca Audi idzie do przodu jak pług (wideo)
Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz BMW M4 Competition generacji G82. Pod maską tego auta pracuje silnik R6 o pojemności 3.0 litrów, który współpracuje z 8-stopniową przekładnią automatyczną.
Na tylną oś trafia moc 510 koni mechanicznych, oraz moment obrotowy wynoszący 650 niutonometrów. W idealnych warunkach jesteśmy w stanie rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 3,9 sekundy.
Zimą sytuacja wygląda oczywiście nieco inaczej. Właściciel białego egzemplarza musiał dość mocno ograniczyć prędkość, aby być w stanie zapanować nad swoim coupe.
> Na zasypanej śniegiem drodze poległo tylko jego BMW. “Audi i Merc szły jak przecinaki” (wideo)
BMW M4 Competition dostępne jest również w wydaniu z napędem na wszystkie koła M xDrive. Takie auto dysponuje tą samą mocą, ale czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wynosi już tylko 3,5 sekundy.
Wyświetl ten post na Instagramie