Obecność śniegu na drogach może skusić niektórych kierowców do wykonywania dziwnych popisów. Najczęściej są to próby jazdy w poślizgu kontrolowanym.
Jest to oczywiście zabronione na drogach publicznych, ale pokusa u pewnych osób jest ogromna. Właśnie takiej jazdy zachciało się właścicielowi BMW Serii 3 E46.
> Młody “drifter” biedniejszy o 1700 zł. Policjanci czekali w ukryciu, aż zacznie swój popis (wideo)
Kierowca zatrzymał się na środku wielopasmowej drogi i zaczął obserwować otoczenie. Nie spojrzał jednak w lusterko, gdzie „przyczaił się” policyjny radiowóz.
Funkcjonariusze dali mu chwilę czasu na „zabawę” i dopiero wtedy włączyli światło błyskowe. Mina kierowcy BMW, gdy zorientował się jak słaba jest jego sytuacja, musiała być bezcenna.
> Driftem chciała “rozjechać” policjanta. Kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa (wideo)
Za tego typu jazdę grozi na Łotwie mandat w wysokości między 70 a 280 euro (330 – 1400 złotych). Dodatkowo, konto kierowcy „zasilane jest” 6 punktami karnymi.