Każdy z producentów chce być stuprocentowo pewny, że wprowadza na rynek auto idealne. Zanim więc tak się stanie, przeprowadzanych jest mnóstwo testów. Od dłuższego już czasu Rolls-Royce sprawdza jak spisuje się pierwszy w pełni elektryczny model Spectre. Samochód ten zadebiutował w październiku 2022 roku, jednak dopiero niedługo pojawi się on na rynku.
Przed kierowcami testowymi pozostała ostatnia próba ekstremalna. Tym razem wybiorą się luksusowymi elektrykami do południowej części Afryki, żeby sprawdzić auta pod kątem zachowania w wysokich temperaturach.
Przewiduje się, że będą one musiały stawić czoła „gorączce” na poziomie nawet 50 stopni Celsjusza. Zmierzą się również z drogami o różnego rodzaju nawierzchni.
Testowy egzemplarz pokonał już niemal 2 miliony kilometrów. Na tym dystansie producentowi udało się już znaleźć kilka rzeczy do poprawy i krok po kroku naprawiano te mankamenty.
Brytyjczycy mówią, że aktualnie przeprowadzono około 80 procent zaplanowanych testów. Pozostanie już tylko sprawdzenie samochodu w codziennym użytkowaniu.
Kierowcy będą musieli więc wczuć się w rolę klientów tej marki i używać Rolls-Royce Spectre tak, jak oni. Auto powinno się więc pojawić w wielkich miastach i kurortach.
Za napęd w Rolls-Royce Spectre odpowiadają silniki elektryczne o łącznej mocy 585 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 900 niutonometrów. Ma to pozwolić na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,5 sekundy.
Akumulatory, o nieznanej nam do tej pory pojemności, mają zapewnić zasięg do 520 kilometrów. Średnie zużycie energii ma wynosić 21,5 kWh na 100 kilometrów.