Mogłoby się wydawać, że manewr wyprzedzania samochodem osobowym na autostradzie nie jest niczym nadzwyczajnym. Czekamy na wolny lewy pas, wciskamy prawą stopę w podłogę, i po kilku sekundach gotowe.
Jak się okazuje, nie zawsze jest to takie oczywiste. Należy również wziąć pod uwagę fakt, czy nasz samochód jest w pełni sprawny i potrafi to zrobić w każdych warunkach.
> Tak się bawią TIR-owcy na trasie. “Nie chciał dać się wyprzedzić. W mig ściągnął blokadę” (wideo)
Znaczenie może mieć również chociażby ukształtowanie terenu i zbliżające się wzniesienie. Przekonał się o tym kierowca Renault Scenica, którego zobaczysz na załączonym nagraniu wideo.
Nie był on w stanie wyprzedzić jadącego 90 km/h TIR-a jadącego pod górkę. Najwidoczniej stan techniczny silnika nie należy do najlepszych, przez co auto straciło moc.
> Wziął się busem za wyprzedzanie TIR-a. Gość z Audi ratował się “wycieczką” na pobocze (wideo)
Za francuskim autem utworzyła się dość duża kolejka niecierpliwych kierowców. Po pewnym czasie właściciel Renault zwolnił i schował się z powrotem za cieżarówką.
