Bugatti produkuje póki co jedynie 2-osobowe samochody, które bez wątpienia można zakwalifikować jako hypercar. Producent ten z powodzeniem mógłby poszerzyć ofertę, aby jeszcze bardziej zwiększyć zyski.
Pojawienie się 4-miejscowego liftbacka lub SUV-a z pewnością byłoby strzałem w dziesiątkę. Najwidoczniej jednak Bugatti chce pozostać marką bardzo ekskluzywną i niedostępną dla każdego.
Sposób na „ubogą” ofertę Bugatti znalazł autor samochodu widocznego na załączonym nagraniu wideo. Postanowił on zbudować limuzynę z wykorzystaniem elementów stylistycznych modelu Veyron.
W części pasażerskiej wygodnie może imprezować cała paczka znajomych. Za napęd samochodu nie odpowiada oczywiście poczwórnie turbodoładowane W16 o pojemności 8.0 litrów. Mamy tu do czynienia z 4.6 litrowym V8.
> Tak mógłby wyglądać “tańszy” model Bugatti. Konkurent dla McLarena, Ferrari i Lamborghini
Samochód został wystawiony na licytację. Zwycięzca aukcji kupił limuzynę Bugatti za 80 000 dolarów, czyli około 345 000 złotych. Auto z pewnością będzie świetnym narzędziem marketingowym.
Wyświetl ten post na Instagramie