Z jazdą mocnymi supersamochodami nie ma żartów. Niektórym kierowcom wydaje się, że łatwo opanować ogromną moc trafiającą wyłącznie na tylne koła.
Autor załączonego nagrania wideo również myślał, że nie będzie miał z tym żadnego problemu. Włączył swój ulubiony kawałek i pojechał na przejażdżkę po mieście.
> Ferrari już testuje napęd następcy 812 Superfast. Wiemy jak może wyglądać nowy model (wideo)
Do dyspozycji miał Ferrari 812 Superfast, czyli jeden z topowych modeli. Pod jego maska pracuje wolnossący silnik V12 o pojemności 6.5 litra.

Na tylną oś trafia aż 800 koni mechanicznych oraz 718 niutonometrów momentu obrotowego. Takie parametry pozwalają na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 2,9 sekundy i rozwinięcie prędkości maksymalnej 340 km/h.
> Ferrari 812 Superfast z wydechem od Noviteca. Włosy się jeżą gdy kręci do 9000 obrotów (wideo)
Miejskie drogi nie są jednak odpowiednim miejscem do testowania tego potencjału. Gość przekonał się o tym już po pierwszym mocnym wciśnięciu pedału gazu i roztrzaskał Ferrari na wiadukcie.