Gdy na drogach pojawia się sporo śniegu, oczy cieszą się miłośnikom białego szaleństwa. Od czasu do czasu możemy dostrzec w lasach czy na polnych drogach kuligi.
Autor załączonego nagrania wideo postanowił jednak zrobić coś nieco odmiennego. Zamiast nasmarować płozy sanek woskiem, on wyciągnął z szopy swoje narty.
> Wyjazd w góry za drogi, więc podpiął się do 911. “Wystarczy, żeby pośmigać na nartach” (wideo)
Następnie wziął linkę holowniczą i przywiązał ją do Audi A4 Allroad swojego kolegi. Takim „zestawem” panowie wyjechali na zaśnieżone drogi.
Chyba nie trzeba nikogo długo przekonywać, że tego typu jazda jest bardzo niebezpieczna i oczywiście niezgodna z przepisami. Narciarz o mały włos nie uległ wypadkowi.
> Znudziła mu się powolna jazda po stoku. Poprosił kumpla z 650-konnym Lamborghini (wideo)
W pewnym momencie naprawdę niewiele brakowało, a wpadłby pod koła nadjeżdżającego z naprzeciwka Renault Megane. Mamy nadzieję, że cało dojechał do domu.
Wyświetl ten post na Instagramie