Niektóre fragmenty niemieckich autostrad nie posiadają żadnych ograniczeń prędkości. Kierowcy mogą więc nadrobić trochę czasu i jechać szybciej, niż 130 czy 140 km/h.
Tego typu odcinki to „raj” dla miłośników motoryzacji. Często przyjeżdżają specjalnie po to, aby sprawdzić potencjał swoich samochodów. Potrafią osiągać naprawdę wysokie prędkości.
> Ma pod butem 900 KM i nie boi się ich użyć. 911 Turbo S “rozwija skrzydła” na Autobahn (wideo)
Jednym z przykładów może być właściciel Ferrari LaFerrari, który umieścił załączone nagranie w sieci. Postanowił zobaczyć do ilu będzie w stanie się rozpędzić swoim hybrydowym Włochem.
Za napęd odpowiada tam wolnossąca jednostka V12 o pojemności 6.3 litra. Współpracuje ona z silnikiem elektrycznym, dzięki czemu kierowca ma do dyspozycji łącznie 963 konie mechaniczne.
Producent deklaruje, że przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje mniej niż 3 sekundy, a prędkość maksymalna przekracza 350 km/h. Jak się okazuje, przekracza ją dosyć mocno.
> Tym Audi RS7 przegonisz każdego na autobahn. “Ponad 1000 KM robi przeciąg aż miło” (wideo)
Autorowi nagrania udało się osiągnąć ponad 370 km/h. Już na samym wjeździe na autostradę jego prędkość była bliska 200 km/h. Potencjał tego samochodu robi ogromne wrażenie. Szkoda tylko, że kierowca ciągle trzymał w ręce telefon.